Singapore Sling

Singapore Sling udowadnia, że muzyka z Islandii to nie tylko delikatne dźwięki w stylu Sigur Ros, Mum czy eksperymenty klasycznej już Bjork. Ich muzyka jest mroczna, psychodeliczna. Idealna na koncert.

Zainspirowany Jesus And Mary Chain, My Bloody Valentine, Sonic Youth, Suicide i Birthday Party islandzki zespół Singapore Sling powstał w 2003 roku. Swoje pierwsze trzy płyty wydał tylko w Islandii i USA, gdzie koncertował m.in. jako support Brian Jonestown Massacre i Raveonettes. W 2007 roku zespół zagrał pierwszą trasę po Europie Zachodniej, czego owocem jest współpraca z kultowym berlińskim labelem 8MM Musik (ma w swoim katalogu m.in. Tarwater), który wydał „The Curse, The Life, The Blood”: płytę-kompilację wybranych utworów z pierwszych trzech płyt.

Kultowy aktor Ewan McGregor (m.in. „Trainspotting”) wybrał ich utwór „Curs Curse Curse” do ścieżki dźwiękowej „Long Way Round” - dokumentu o swojej motocyklowej podróży z Londynu do Nowego Jorku.

- Przyczyną tego fenomenu jest zapewne ponadprzeciętny talent kompozytorski, wokalny i instrumentalny lidera zespołu, Henrika Björnssona. Brzmienie jest zróżnicowane, jednak zazwyczaj zamyka się w konwencji rocka garażowego, indie, psychodeliki oraz punka, choć jak przystało na prawdziwą muzykę drogi, gdzie niegdzie słychać inspirację nutą country – czytamy na screenagers.pl.

Szybkie tempa, przesterowane gitary, ciężki wykop. Ale też pogodne, optymistyczne piosenki. Psycho-pop. Punk. Naprawdę ostra jazda bez trzymanki.

Gitarowy kwintet z Islandii, nazywany skandynawskim Black Rebel Motorcycle Club, już w sierpniu na Off Festivalu. Pierwszy koncert grupy w naszym kraju z pewnością będzie wydarzeniem. Nie tylko z powodu zjawiskowej basistki o urokliwym pseudonimie Bibi...

Singapore Sling - Song For The Spirit
myspace >
POWRÓT
 
Copyright © 2006-2008 by Fundacja Independent
THESIGN: THE COMPLAINER