Najważniejszy zespół polskiego reggae przed dwoma laty powrócił w swoim najmocniejszym składzie. Gra znakomite koncerty i przygotuje nową, premierową płytę. Na Off Festivalu zagra jednak koncert specjalny: pod szyldem Izraael '83 wykona przede wszystkim stare, kultowe utwory z pierwszej płyty „Biada, biada, biada”.

Izrael to najważniejszy zespół polskiego reggae. W tym roku obchodzi 25 urodziny! Powstał w 1983 r., lider Robert Brylewski rozwiązał go w 1995. Fani, którzy poznali zespół w drugiej połowie lat 90. byli skazani tylko na płyty (w ostatnich latach ukazały się kompaktowe reedycje starych winyli) i nawet nie marzyli, że jeszcze kiedyś zobaczą ten zespół na scenie...

Izrael odrodził się przed dwoma laty, po 11-letniej przerwie. Wcześniej grał przez 12 lat, rejestrując pięć rewelacyjnych albumów i dając kilkaset mistycznych, nieporównywalnych z niczym koncertów. W latach 80. przez skład grupy przewinęło się około stu osób, dziś tworzy ją sześć: Robert "Brylu" Brylewski - wokal, gitara, Darek "Maleo" Malejonek - wokal, gitara, Piotr "Stopa" Żyżelewicz - perkusja, Sławek "DżuDżu" Wróblewski - bas, Piotr "Samik" Subotkiewicz - klawisze i Włodek "Kinior" Kiniorski - saksofon i instrumenty różne. To właśnie ten skład na początku lat 90. nagrał słynną płytę „1991” - uważaną nie tylko za najlepszą polską płytę reggae wszechczasów, ale też za jeden z najodważniejszych i najlepiej brzmiących albumów polskiego rocka w ogóle.

Niesamowita energia koncertowa oraz nabyte przez lata doświadczenie, czyni ten skład jednym z najlepszych zespołów na polskiej scenie muzycznej. Piosenki śpiewane po polsku i angielsku, czynią przekaz zespołu uniwersalny i łatwy w odbiorze dla wszystkich. Izrael przez lata wypracował swój oryginalny styl, łączący reggae, rock, jazz i punk, tworząc eklektyczną i ekumeniczną mieszankę. Gościnnie w najstarszych utworach grupy (bo zespół wykonuje piosenki ze wszystkich swoich płyt) śpiewa także Paweł "Kelner" Rozwadowski, kiedyś m.in. wokalista punkowego Deuteru.

Izrael nagrał właśnie płytę w londyńskim studiu Ariwa (w tym samym 17 lat wcześniej nagrał album „1991”). Na mysłowickim koncercie usłyszymy jednak stare, klasyczne utwory. Zespół zagra pod szyldem Izrael '83 – na scenie nie będzie więc Darka Malejonka, który dołączył do grupy dopiero w 1985 roku, przed nagraniem albumu „Nabij faję”. To będzie jedyny taki koncert. Tylko w Mysłowicach, na Off Festivalu.